Najnowsze komentarze
Też jestem uzależniony i z tego po...
Też jestem uzależniony i z tego po...
uzależniona motocyklistKa do: Motocykle - najlepszy nałóg...
A czy ten "nalog" zarezerwowany je...
Autor artykułu to wsiowy idiota w ...
Oj coś wiem o tym nałogu :P Od...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
Moje miejsca
Moje linki

19.11.2010 09:01

Coś się zmieniło...

Film

 Cierpię na brak czasu, mam milion zajęć, a w głowie jedna myśl muszę mieć motocykl na wiosnę, ewentualnie z małym "poślizgiem" maksymalnie do czerwca.

 Poruszając się tak w strefie ograniczonego czasu, nagle znalazłem dwie wolne godziny o w miarę normalnej porze. Nie miałem pomysłu jak je spędzić, myślałem tylko, że musi się to wiązać z motocyklami. Średnio podobała mi się perspektywa oblatywania wirtualnie Kawasaki ZX-10R w jednej z gier. Moja kolekcja filmów z motocyklami ogranicza się do trzech filmów. Pierwszy z nich doskonale pamiętam z dzieciństwa, nosi tytuł "Miłość w rytmie rap" i oglądałem go nie kłamiąc co najmniej 20 razy. Pozostałe dwa filmy to "Stunt days- uliczna vendetta" oraz "Stunt days 4 - Patologia", które również widziałem już nie raz.

 Tak siedząc i dumając przypomniałem sobie słowa Pawła: "Obejrzyj sobie kiedyś Biker Boyz". Tak też zrobiłem odszukałem film w odcinkach w sieci i zabrałem się do oglądania.

 Nie będę was zanudzać recenzją tego filmu, bo pewnie zdecydowana większość z was już go widziała. Chce się jednak z wami podzielić moją refleksją po obejrzeniu. Główny bohater, który nie dogadywał się dobrze ze światem, nie miał super relacji z ojcem i miał w głowie wielkie marzenie. Odnoszę wrażenie, że jestem w podobnej sytuacji i zobaczenie tej produkcji sprawiło, że w mojej głowie zostały uwolnione nowe pokłady motywacji. Mam nadzieję, że szybko nie zapomnę tego przesłania, a jeśli się tak nawet zdarzy to równie szybko wrócę do "Biker Boyz". To świetny film i nie pokazuje tylko motocykli, ale również relacje między ludzkie. "Pal gumę nie duszę"

Komentarze : 9
2010-11-21 09:09:55 Wilko

"Torque" - film dla mnie trochę przeładowany efektami specjalnymi, bo to kino amerykańskie. Jednak sam fakt, że można tam zobaczyć GSX-R'y, CBR'y i spółkę sprawia, że warto go zobaczyć. Biker Boyz jednak jest najlepsze :-))

2010-11-19 18:22:56 marcin95

biker boyz- świetny film :)

2010-11-19 17:22:01 mala25

dobry film ;D "burn rubber not soul" - ten tekst tez mi najbardziej w pamiec zapadl ;)
@LC4 Wro: Torque - fajne ale takie za bardzo bajkowe ;p

2010-11-19 14:36:18 Piteusz

Polecam Race to Dakar

2010-11-19 12:37:18 MotorheaD

A ja polecam inny polski film w zupełnie innych klimatach: "Prywatne śledztwo"
Lewa:)

2010-11-19 11:35:29 LC4 Wro

A tak na serio to polecam film "World fastest Indian" z Antony Hopkinsem - to jest dopiero pozytywna energia.

pozdrawiam

2010-11-19 11:31:20 LC4 Wro

@froger - to co piszesz było w innym arcydziele - Torque ;-)

2010-11-19 10:54:27 froger

@bestia - raczej Y2K latac po miescie i palic gume na piasku ;)

obejrzyj sobie serial Sons of Anarchy

2010-11-19 10:07:09 bestia

Biker Boyz ;) Az sie czlowiek chce Hay'ać Busą po mieście ;)

  • Dodaj komentarz