07.09.2010 17:23
Nadchodzi czas rozstań...
Komentarze : 13
Nowy GS 1200 piękny sprzęt, bandit w garniturze :-) Może kiedyś się spotkamy! Póki albo Suzuki, albo nic :-P
Jeśli można, podchodzę do tego tak... Szybciej skończy się ten sezon, przyjdzie jesień, potem zima... Szybciej nadejdzie wiosna i sezon nr 2011, którego już nie mogę się doczekać gdyż to będzie mój pierwszy sezon na nowiutkim GSie 1200 Adv :)
Ehhh... niemniej szkoda, że ten czas tak szybko leci, co racja to racja, pozdrawiam!
Ja nie tylko mam zamiar jezdzic dopoki nie bedzie sniegu i lodu, ale nawet planuje wyprawe w najblizszych tygodniach. Nie ma co się łamać: kombinezon przeciwdeszczowy, dobre oponki i jazda. Tylko regularnie trzeba smarować łańcuch. Na dłuższe trasy ubranie na cebulkę albo wkładki ogrzewające.
Wspomniałem o skuterach, dlatego że są dostępne opony zimowe dla rollerów. Załatwia to po części problem. Wiadomo, jak będzie lód to gleba pewna, ale jak będzie trochę śniegu, czy mróź i czysty asfalt to można wtedy jeździć. Do skuterów są specjalne koce grzewcze, którymi zakrywa się nogi i oczywiście podgrzewane manetki. Przykładem osoby jeżdżącej w zimie skuterem jest Szymon Dziawer ze "Świata Motocykli". Pozdrawiam!
Czemu jest napisane że będą sie przesiadać na skutery zimą ? to skuter na zime się nadaje?
Pomijając zimno na skuterze tak samo można się wywalić na sliskiej nawierzchni ...
Dokładnie, każdego dnia patrzę, czy to już koniec, czy jeszcze nie... Dziś jednak śmigałam pomimo deszcze, szczęśliwie po tym, jak wyszłam z domu to zaraz ustało i już do wieczora nie padało :) Zobaczymy, co dalej. Podobno druga połowa września ładna. Grunt, ze jest gdzie trzymać tę maszynę :)
Kolego z Anglii sezon w Afryce trwa cały rok! Więc może nie komentuj jak nie są to Twoje realia!!! Spoko artykuł, czekam na więcej!
Hah, a ja będę do szkoły zasuwał całą zimę ;]
Kolego z UK! Po co się unosić! UK to nie polska! Znam motocyklistę ze Szkocji i wiem jak wyglądam tam sezon. Jednak nie ma co porównywać tych dwóch klimatów. A w naszej ojczyźnie zimy bywają srogie. Owszem można jeździć i w zimie jak nie ma mrozu i lodu na ulicach ale dam dużo pieniędzy na zakład, że znajdzie się kilku takich jeźdźców. Skoro masz dużo w gaciach to wpadnij mocnym motorem na zimę do Polski, bo widzę że zapomniałeś jakiem panują tu warunki! Pozdrawiam!
Człowieku, o czym Ty piszesz?! Jestem w UK i tu nie ma 'sezonu' na motor. Jeździ się niezależnie od pory roku czy pogody (a wiadomo, że tutaj deszczu nie brakuje). Jasne, są niedzielni rajdowcy ale osoby posiadające motor jak główny środek transportu jeżdżą cały rok. Wyjaśnijcie mi to bo jak wrócę do Polski to nie chcę się przesiadać na auto. Może poprostu brakuje wam czegoś w spodniach...
E tam ja jezdze zawsze do grudnia. A i potem trzeba wyciagnac moto na moto-mikolaje ;) Wiadomo ze tych dni bedzie coraz mniej ale wtedy jeszcze bardziej ciesza niz gdy zmeczona dupa w trakcie wakacji ma dosc ;) pozdrawiam
Moja zabawka stoi w garazu juz ponad 2 tyg bo nie ma kiedy wyjechac ciągle deszcz i deszcz;/
święta racja!
Archiwum
Kategorie
- Ekstremalnie (59)
- Na wesoło (656)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (6)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)
- Wszystko inne (1)